Rośliny akwariowe - trudność uprawy

Niniejszy wpis poświęcony jest mojej subiektywnej ocenie trudności hodowli roślin akwariowych z czysto amatorskiego puntu widzenia. Opisuję wyłącznie gatunki, które sam hodowałem/hoduję.

Założenia:
- brak CO2.
- brak "żyznego" podłoża - wszystkie rośliny trzymam na jałowym żwirku, sporadycznie zasilanym kulkami nawozowymi.
- nawożenie nawozami w płynie (łatwe nawet dla amatora) - Aldehyd Glutarowy czyli węgiel w płynie, Micro, Potas, sporadycznie Fosfor.
- zakres typowych dla moich akwariów parametrów wody - KH - 2-3; GH 11-13; Ph - 7,0-7,4; FE - 0,2-0,5; K - 20-30; PO4 - 0,2-1,5; NO3 - 5-20.

Oświetlenie  - podaję wartości ledów. Przy przeliczeniu na standardowe świetlówki zwykle stosuje się mnożnik x2 (czyli 0,2 W led odpowiada 0,4 W standardowych świetlówek). Oświetlenie w moich akwariach to w stanie na chwilę obecną to orientacyjnie odpowiednio: 0,15 W, 0,3 W oraz 0,4 W (wszędzie led).

Podpowiedź - jeśli którąś z roślinek wystawiam na sprzedaż, to znaczy, że w powyższych warunkach na tyle ładnie mi się rozrastają, że mam ich nadmiar;)




Grupa 1

Rośliny bardzo łatwe - ładnie rosną nawet przy 0,15 W. Przypuszczam, że w większości przypadków dałyby sobie radę i bez żadnego nawożenia.

Łodygówki:

Najas Guadelupensis

Heteranthera Zosterifolia (która jednak przy małym świetle nieco nieładnie rośnie na wysokość).

Paprotnica


Mchy i wątrobowce:

Wątrobowiec Pelia (można odnieść wrażenie, że rósłby nawet po ciemku).

Christmas Moss

Java Moss

Willow Moss

Phoenix Moss

Stringy Moss

Uwaga! W lepszych warunkach oświetleniowych mchy rosną znacznie szybciej.


Epifity:

Anubias Bonsai

Microsorum Pteropus Narrow

Bucephalandra Wavy Green

Uwaga! - powyższe epifity rosną bardzo powoli!





Grupa 2

Rośliny łatwe w hodowli. Bardzo ładnie rosną przy 0,3 W, nie lubią jednak być zacienione przez inne rośliny, wtedy ich wzrost jest upośledzony.

Łodygówki:

Limnophila Sessiliflora (jeśli tylko nie jest zacieniona rośnie w oczach!)

Moczarka Argentyńska (roślinka zasadniczo łatwa ale czasem bywa kapryśna)

Rotala Rotundifolia Indica

Hygrophila Siamensis

Hygrophila Polysperma Rosanerwig

Hydrocotyke Tripartitia Japan

Pogestomon Helferi (ważne żeby nie była zacieniona!)

Didiplis Diandra (w Internecie uchodzi za roślinę średnio-trudną, ale u mnie, o dziwo rośnie całkiem sprawnie)

Echinodorus Tenellus (rośnie średnio-szybko; starsze źdzbła mają u mnie tendencję do oglaniania się)

Alternathera Reineckii Mini (rośnie ale powoli)

Staurogyne Repens (rośnie ale powoli)


Rośliny pływające:

Wgłębka Wodna

Pistia Rozetkowa




Grupa 3

Rośliny średniotrudne. Niby u mnie rosną, ale dość powoli, z oporami i rzadko miewam nadwyżki. Raczej nie polecam do czysto amatorskiej hodowli przy założeniach jak powyżej.

Rotala (Ammania) Bonsai

Monte Carlo

Eleocharis Parvula

Eleocharis Xingu.




Grupa 4

Rośliny trudne, nie nadające się do amatorskiej hodowli przy warunkach jak powyżej (nie udało mi się ich utrzymać przy życiu).

Limnophila Aromatica

Hygrophila Pinnatifida


Chciałbyś nabyć którąś z powyższych roślin? Zapraszam do mojego sklepiku na olx:

Moja oferta na olx

Red Cherry czyli krewetka dla początkujących


Mój powrót do akwarystyki zaczął się od fascynacji mojego wówczas ośmiolatka krewetkami. Całe ich stado siedziało w dużym akwarium w sklepie zoologicznym na źdźbłach Blixy i pracowicie obierało łapkami roślinki z glonów. Pociesznie to wyglądało.



W ogóle robaczki są pocieszne. Pływają albo przegrzebują piasek. Skaczą w atakach paniki przez całe akwarium. Chowają się w gęstwinie. Wyrywają sobie nawzajem kęski jedzenia (i tutaj objawia się ich przewaga nad rybami - nieraz widziałem jak sprytna krewetka łapie granulkę pokarmu i zwiewa z nią w krzaki;)). Jednym słowem akwarium z krewetkami bardzo zyskuje na atrakcyjności.

Red Cherry to tak naprawdę najniższa (ale chyba i najbardziej odporna) czerwona gradacja Neocaridiny Davidi. Samice przynajmniej z daleka sprawiają wrażenie jednolicie czerwonych (pod lupą bywa różnie), samice są mniejsze i mają zdecydowanie mniej czerwonego pigmentu.



Są oczywiście (nawet wśród Neocaridin) krewetki ciekawsze, oryginalniejsze czy (pewnie) ładniejsze, ale to właśnie niedrogie i odporne Red Cherry są idealne do rozpoczęcia przygody z robakami.

Ja trzymam krewetki w zasadzie w każdym z moich zbiorników nie tylko ze względów wizualnych ale także praktycznych. Krewetki bowiem wypełniają przynajmniej dwie pożyteczne funkcje:

1. Jedzą resztki, czyli to czego ryby nie zjedzą. Możecie być pewni, spałaszują wszystko na czysto, wlezą tam gdzie nie wlezie nawet najmniejszy kirysek i woda nie będzie się psuła od niezjedzonego pokarmu. Jeśli waszemu wzrokowi ujdzie jakaś zdechła rybka, to też nie ma tragedii - krewecie ogołocą ją na czysto zanim zacznie wydzielać trucizny.

2. Zjadają glony.




Jeśli chodzi o wymagania, na internecie jest pełno informacji, tutaj więc podsumuję najważniejsze rzeczy na bazie własnych doświadczeń.

Pokarm - zeżreją wszystko, co im dacie. Warto podawać pokarm ze spiruliną i karotenem, ale też czasem jakiś mrożony. Zgodnie z internetowymi radami rzucałem im też gotowaną marchewki, ale nie wykazywały większego entuzjazmu niż przy suchej karmie dla ryb.

Temperatura - ja trzymam je w temperaturach 24-26C i bardzo ładnie się chowają i rozmnażają. Jak będziecie je trzymać w 16C pewnie przeżyją, ale raczej nie będą się rozmnażać.

Woda - ponoć wolą nieco twardszą i alkaliczną czyli są świetnie dostosowane do naszej kranówy (pamiętajcie żeby ją odstać a jeszcze lepiej potraktować uzdatniaczem). Ja trzymam je akurat na trochę mniejszej i też im dobrze. Myślę, że są bardzo elastyczne;)

Patrz też: Krewetki Red Cherry - testy wytrzymałościowe.

Kompatybilność z rybami - generalnie im mniejsze rybki tym większa szansa, że nie zeżrą krewetek. Mówi się że każda ryba zje malutką krewetkę, jak będzie miała okazję, ale straty przy niektórych gatunkach są niezauważalne a w każdym razie niekrytyczne.

Więcej przeczytasz we wpisie: Krewetki i ryby - kompatybilność.

Rozmnażanie - łatwe, choć czasem Red Cherry bywają kapryśne pod tym względem (podobne spostrzeżenia ma wielu znajomych akwarystów). Więcej na ten temat przy innej okazji. Ach ten uczuć, gdy w swoim akwarium wśród mchów albo na szybie dostrzegasz pierwsze miniaturowe krewecie! Słodkie są;)


Mieszkasz w Kielcach lub okolicy i chciałbyś kupić krewetki Red Cherry?

Zestaw 10 szt.
Zestaw 30 szt
Zestaw z Drobnotkami do nanoakwarium.
Zestaw z Drobnotkami i roślinami
Zestaw z Gupikami Endlera Blackbar i roślinami

Neoheterandria Elegans czyli Drobnotka Nadobna - idealna rybka do nanoakwariów

Szczególną popularnością cieszy się dziś nanoakwarystyka - małe zbiorniki 20-50 litrów. Nanoakwaria to często małe cudeńka ze starannie zaaranżowaną obsadą zwierzęcą i roślinną.

Najpowszechniejszym błędem początkujących akwarystów jest jednak nieodpowiedni dobór ryb - dla większości popularnych gatunków nanoakwaria są po prostu zbyt małe i rybki się tam męczą a równowaga biologiczna ulega rozchwianiu zanim nawet jest w stanie na dobre się ustalić (Nie, moi drodzy molinezje ani mieczyki nie nadają się do 25 l akwarium. Gurami i welonki tym bardziej;))

Co zatem można trzymać w akwarium poniżej 30 litrów? Krewetki. Bojownika (jednego, rzecz jasna). Kilka samczyków Gupika Endlera. Od biedy stadko małych ławicówek - Bystrzyków Amandy czy Microrasbor, choć będzie im pewnie brakowało trochę miejsca do pływania.

Albo... No właśnie

W niniejszym wpisie chciałbym przedstawić moją ulubioną nanorybkę - Drobnotkę Nadobną. Jako, że rybka nigdy nie przyjęła się w hodowli "przemysłowej" jest w zasadzie niedostępna w handlu hurtowym i detalicznym. A szkoda - drobnotka jest wdzięczna, ładna i łagodna (będzie np. idealnym towarzyszem dla krewetek karłowatych).

Co najważniejsze - jest chyba najłatwiejsza w hodowli ze wszystkich nanorybek. Odporna i niewybredna niczym gupik, którego jest zresztą daleką kuzynką (nie mam tu oczywiście na myśli odporności "chińskich gupików). Na dodatek - łatwa w rozmnażaniu (jajożyworodna) a narybek również odchowuje się bez problemu.

A oto nasza bohaterka w pełnej krasie:


Ciało drobnotki jest oliwkozielone, ozdobione charakterystycznymi "tygrysimi" czarnymi pasami i pojedynczą pomarańczową plamką. Po angielsku jest często nazywana "tiger teddy".

A oto samczyk:



Widać charakterystyczne dla tych ryb "murzyńskie przyrodzenie" - organ płciowy czyli gonopodium.
Drobnotki jak sama nazwa wskazuje są... no właśnie drobne. Samiczki dorastają do 2,5 cm, samczyki 1,5 cm. Żeby lepiej wam to oddać poniżej drobnotki i krewetki red cherry wspólnie spożywające kolację;)



A teraz garść faktów i wskazówek hodowlanych:

Woda - jak wszystkie piękniczkowate ponoć wolą nieco bardziej twardą i zasadową (a więc dużo łatwiej stworzyć im odpowiednie warunki niż takim microrasborkom czy małym kąsaczom, które jednak preferują wodę miękką i kwaśną). Ja (z zupełnie innych względów) trzymam je na trochę miększej wodzie i nic im to nie przeszkadza. Zwykła kranówa będzie w każdym razie idealna;)

Temperatura - gatunek ciepłolubny, ponoć 24-30C. U mnie kiedyś przypadkowo temperatura spadła do 16C i nic im to nie zaszkodziło. Odporne bestyjki;)


Jedzenie - zjedzą wszystko co im dacie, byle drobniutko pokruszone, żeby w małych pyszczkach się zmieściło.

Rozmnażanie - bardzo ciekawe. Podobnie jak w przypadku bardziej znanych drobniczek samica rodzi młode na raty - co 2-3 dni jedno lub dwa młode dziennie. Narybek jest malutki ale od początku samodzielny i nie ma problemów z jego wykarmieniem. Bardziej nawet niż w przypadku innych żyworódek pożądana jest obecność roślin pływających np. Pistii czy Wgłębki.

Zachowanie - rybka towarzyska, najlepiej czuje się w większych stadkach (ponad 10 sztuk). Rybki są łagodne, ale samczyki czasem staczają między sobą rytualne pojedynki:


Na zdjęciu dwa samczyki podczas podchodów i prężenia płetw. Potem zwykle następuje dynamiczny pościg;) Za to względem samiczek pełna kultura - żadnego tam grupowego ganiania jak u gupików.



I, na sam koniec, filmik. Przepraszam za jakość, ale dopiero się uczę;)



Zainteresowany kupnem drobnotek?

Na sztuki...
Zestaw 10 sztuk z gratisem...
W zestawie z krewetkami...
W zestawie z krewetkami i roślinami...