Neoheterandria Elegans czyli Drobnotka Nadobna - idealna rybka do nanoakwariów

Szczególną popularnością cieszy się dziś nanoakwarystyka - małe zbiorniki 20-50 litrów. Nanoakwaria to często małe cudeńka ze starannie zaaranżowaną obsadą zwierzęcą i roślinną.

Najpowszechniejszym błędem początkujących akwarystów jest jednak nieodpowiedni dobór ryb - dla większości popularnych gatunków nanoakwaria są po prostu zbyt małe i rybki się tam męczą a równowaga biologiczna ulega rozchwianiu zanim nawet jest w stanie na dobre się ustalić (Nie, moi drodzy molinezje ani mieczyki nie nadają się do 25 l akwarium. Gurami i welonki tym bardziej;))

Co zatem można trzymać w akwarium poniżej 30 litrów? Krewetki. Bojownika (jednego, rzecz jasna). Kilka samczyków Gupika Endlera. Od biedy stadko małych ławicówek - Bystrzyków Amandy czy Microrasbor, choć będzie im pewnie brakowało trochę miejsca do pływania.

Albo... No właśnie

W niniejszym wpisie chciałbym przedstawić moją ulubioną nanorybkę - Drobnotkę Nadobną. Jako, że rybka nigdy nie przyjęła się w hodowli "przemysłowej" jest w zasadzie niedostępna w handlu hurtowym i detalicznym. A szkoda - drobnotka jest wdzięczna, ładna i łagodna (będzie np. idealnym towarzyszem dla krewetek karłowatych).

Co najważniejsze - jest chyba najłatwiejsza w hodowli ze wszystkich nanorybek. Odporna i niewybredna niczym gupik, którego jest zresztą daleką kuzynką (nie mam tu oczywiście na myśli odporności "chińskich gupików). Na dodatek - łatwa w rozmnażaniu (jajożyworodna) a narybek również odchowuje się bez problemu.

A oto nasza bohaterka w pełnej krasie:


Ciało drobnotki jest oliwkozielone, ozdobione charakterystycznymi "tygrysimi" czarnymi pasami i pojedynczą pomarańczową plamką. Po angielsku jest często nazywana "tiger teddy".

A oto samczyk:



Widać charakterystyczne dla tych ryb "murzyńskie przyrodzenie" - organ płciowy czyli gonopodium.
Drobnotki jak sama nazwa wskazuje są... no właśnie drobne. Samiczki dorastają do 2,5 cm, samczyki 1,5 cm. Żeby lepiej wam to oddać poniżej drobnotki i krewetki red cherry wspólnie spożywające kolację;)



A teraz garść faktów i wskazówek hodowlanych:

Woda - jak wszystkie piękniczkowate ponoć wolą nieco bardziej twardą i zasadową (a więc dużo łatwiej stworzyć im odpowiednie warunki niż takim microrasborkom czy małym kąsaczom, które jednak preferują wodę miękką i kwaśną). Ja (z zupełnie innych względów) trzymam je na trochę miększej wodzie i nic im to nie przeszkadza. Zwykła kranówa będzie w każdym razie idealna;)

Temperatura - gatunek ciepłolubny, ponoć 24-30C. U mnie kiedyś przypadkowo temperatura spadła do 16C i nic im to nie zaszkodziło. Odporne bestyjki;)


Jedzenie - zjedzą wszystko co im dacie, byle drobniutko pokruszone, żeby w małych pyszczkach się zmieściło.

Rozmnażanie - bardzo ciekawe. Podobnie jak w przypadku bardziej znanych drobniczek samica rodzi młode na raty - co 2-3 dni jedno lub dwa młode dziennie. Narybek jest malutki ale od początku samodzielny i nie ma problemów z jego wykarmieniem. Bardziej nawet niż w przypadku innych żyworódek pożądana jest obecność roślin pływających np. Pistii czy Wgłębki.

Zachowanie - rybka towarzyska, najlepiej czuje się w większych stadkach (ponad 10 sztuk). Rybki są łagodne, ale samczyki czasem staczają między sobą rytualne pojedynki:


Na zdjęciu dwa samczyki podczas podchodów i prężenia płetw. Potem zwykle następuje dynamiczny pościg;) Za to względem samiczek pełna kultura - żadnego tam grupowego ganiania jak u gupików.



I, na sam koniec, filmik. Przepraszam za jakość, ale dopiero się uczę;)



Zainteresowany kupnem drobnotek?

Na sztuki...
Zestaw 10 sztuk z gratisem...
W zestawie z krewetkami...
W zestawie z krewetkami i roślinami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz